Zakładanie start-upu jest bezsprzecznie pełne wyzwań i biznesowych możliwości. Młodzi przedsiębiorcy, skupieni na rozwijaniu innowacyjnych pomysłów, często jednak zapominają o kluczowych kwestiach prawnych, które mogą zadecydować o przyszłości ich biznesu.
Do kancelarii zwrócił się klient, który prowadził restaurację w ramach popularnej sieci franczyzowej. Poinformował nas, że wskutek konfliktu z franczyzodawcą i wypowiedzenia umowy franczyzy nałożono na niego karę umowną w wysokości 100 000,00 zł.
Ograniczenie wolności stanowi zdecydowanie łagodniejszą i mniej dolegliwą karę, aniżeli jej pozbawienie. Ale czy osoba skazana „tylko” na ograniczenie może mieć pewność, że nie trafi za kratki?
Popularne powiedzenie głosi, że piekło jest wybrukowane dobrymi intencjami. Jest ono na pewno bliskie sercu jednego z naszych klientów. Były prezes spółek z branży budowlanej został oskarżony o złośliwe i uporczywe naruszanie praw pracowników. A wszystko to przez to, że… wypłacał im więcej pieniędzy niż powinien.
Klient prowadzący działalność transportową zwrócił się do kancelarii o pomoc w egzekwowaniu swoich roszczeń z tytułu udzielonej Klientowi dwuletniej gwarancji przy sprzedaży nowego samochodu dostawczego.
Ryzyko prawne jest nieodłącznym elementem prowadzenia działalności gospodarczej. Zarówno małe, średnie, jak i duże przedsiębiorstwa muszą zmierzyć się z różnorodnymi zagrożeniami, które mogą wpłynąć na ich funkcjonowanie i rozwój.
Klient korporacyjny trafił do nas z nakazem zapłaty, w którym sąd zobowiązał go zapłacenia kilkuset tysięcy złotych za przestrzeganie zakazu konkurencji przez swojego byłego menadżera. Sytuacja była trudna, bo przeciwnik miał mocne dowody – treść umowy i innych dokumentów przemawiała przeciwko naszemu klientowi. A przynajmniej tak się wydawało.
:)
Możliwość zetknięcia się z
przestępstwem w ramach swojej działalności wydaje się większości klientów zupełnie
nieprawdopodobna. Tymczasem w rzeczywistości zdarza się to znacznie częściej, niż się wydaje.