Przełom października i listopada to czas, gdy odwiedzamy groby bliskich. Tylko czyj właściwie jest grób? Intuicyjnie odpowiedzielibyśmy, że zmarłego, który w nim spoczywa. Taka odpowiedź jest jednak dobra tylko, gdy spokój panuje nie tylko w grobowcu, lecz również w rodzinie, która gromadzi się w wokół niego.
Wydziedziczenie. Najczęściej można o nim usłyszeć w kontekście tytułowej "groźby". Jak to bywa z "prawnymi" groźbami, grożący często nie wiedzą, co mówią.