W sytuacji gdy rodzice dziecka żyją w rozłączeniu, częstym problemem staje się kwestia kontaktów tego z nich, z którym na co dzień małoletni nie przebywa.
Niejednokrotnie konieczne jest ukształtowanie ich reguł w orzeczeniu sądowym, ewentualnie ugodzie zawartej przed mediatorem zatwierdzonej później przez sąd.
W idealnym świecie takie rozwiązanie winno ustabilizować położenie małoletniego i zagwarantować mu prawo do styczności z obojgiem rodziców. W rzeczywistości jednak nierzadkie są przypadki niewykonywania albo niewłaściwego wykonywania obowiązków, płynących z zapadłego orzeczenia bądź zawartej ugody. Dzieje się tak, gdy rodzic, któremu powierzono bieżącą pieczę na dzieckiem, arbitralnie zmienia daty i godziny kontaktu dziecka z drugim z rodziców, lub w skrajnych przypadkach całkowicie uniemożliwia ich wykonywanie. Warto jednak wspomnieć i o sytuacji, gdy rodzic uprawniony do kontaktów, w tym do zabierania dziecka poza miejsce jego zamieszkania, nie oddaje go w ustalonej porze, bądź zupełnie rezygnuje ze spotkań.
Zasady kontaktu dziecka z rodzicem
Przymuszenie drugiego rodzica do należytego realizowania kontaktów wymaga, aby orzeczenie/ugoda regulujące tą kwestię, określało ściśle obowiązki każdego z nich.
Nie może pojawić się więc zapis – „kontakty w niedzielę”, ale wymagane jest następujące sformułowanie np. „kontakty w każdą niedzielę od godziny 10.00 do godziny 18.00 poza miejsce zamieszkania małoletniego”. Zapis musi nakładać na każdego z rodziców konkretne zobowiązania – ten z którym mieszka ma przygotować dziecko do kontaktu i wydać drugiemu, który zobligowany jest do jego odebrania i przekazania w ustalonym terminie i miejscu, po zakończeniu kontaktu.
Postępowanie w sprawie wyegzekwowania kontaktów
Procedura wyegzekwowania kontaktów z dzieckiem uregulowana została w art. 59815-59821 k.p.c. Celem tego postępowania jest wymierzenie dolegliwości finansowej temu rodzicowi, który narusza ustalone zasady styczności z dzieckiem.
Składa się ono z dwóch etapów:
- zagrożenie nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej;
- nakazanie zapłaty należnej sumy pieniężnej.
Zagrożenie nakazaniem zapłaty
Pierwszym krokiem służącym dyscyplinowaniu rodzica, który nie stosuje się do reguł kontaktu z dzieckiem jest wydanie przez sąd opiekuńczy postanowienia o zagrożeniu nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie. W postępowaniu tym nie jest zatem nakładana żadna sankcja finansowa, natomiast sąd ustala czy faktycznie dochodzi do nienależytego wykonywania kontaktów z dzieckiem, ustala możliwości zarobkowe rodzica, który tego się dopuszcza i określa kwotę, do zapłaty której będzie zobowiązany w przypadku dalszych naruszeń przyjętych reguł. Przepisy nie określają przy tym wysokości sumy jaką może wskazać Sąd, niemniej jednak musi stanowić istotną dolegliwość dla zobowiązanego, tak aby gwarantowała skuteczność prawidłowego wykonywania kontaktów w przyszłości. Wysokość ewentualnej kary uzależniona więc będzie od okoliczności każdego konkretnego przypadku.
Nakazanie zapłaty oznaczonej kwoty pieniężnej – drugi krok
W przypadku gdy rodzic, pomimo wydanego postanowienia o zagrożeniu nakazaniem zapłaty, nadal łamie zasady kontaktu z dzieckiem, możliwe jest złożenie wniosku o nakazanie zapłaty należnej sumy pieniężnej.
Sąd w postępowaniu tym ustala, ile razy doszło do nienależytego wykonywania kontaktów
i nakazuje zapłatę określonej kwoty. Jej wartość ustalona jest więc od ilości naruszeń obowiązków oraz sumy pieniężnej ustalonej uprzednio za każde z nich.
Warto podkreślić, że jeżeli po wydaniu postanowienia nakazującego zapłatę należnej sumy pieniężnej, zachowania stanowiące przejaw naruszenia obowiązków będą się nadal powtarzać, możliwe jest złożenie kolejnego wniosku o nakazanie zapłaty. Zatem do wydania postanowienia w tym zakresie i ukarania rodzica, który nie respektuje wiążących go reguł kontaktów z dzieckiem, może dojść wielokrotnie.
Postępowanie służące egzekucji kontaktów mogę być wszczęte zarówno w stosunku do osoby, pod której pieczą dziecko pozostaje, jak i rodzica uprawnionego do kontaktu z małoletnim.
Chodzi bowiem o dobro dziecka, które winno mieć możliwość utrzymywania więzi z obojgiem rodziców, budowania z nimi właściwej relacji, a także rozwijania poczucia własnej tożsamości.
Tematy te nie są łatwe ze względu na towarzyszące im emocje i często odmienne postrzeganie rzeczywistości, dlatego w razie pytań lub wątpliwości pozostajemy do Twojej dyspozycji.
Paulina Seweryn
radca prawny, mediator